piękna

piękna

czwartek, 8 grudnia 2016

Mój codzienny make-up

efekt
Niedługo święta, a ja nie mogę się ich doczekać. Mam dostać kilka pędzli z Hakuro, które sobie wybrałam. Dobre pędzle to podstawa.
Ale tęsknię za magią świąt, takich prawdziwych świąt, ponieważ od kilku lat już ich nie czuję. Gonitwa z robieniem potraw na stół. Ale oczywiście najważniejsze jest znaczenie świąt, czyli narodzenie Jezusa- zbawiciela, osoby, która umarła za każdego z nas.
Okej, przejdźmy do rzeczy.
1. Oczyszczenie twarzy to podstawa
Chyba żadna z nas nie chce mieć pod makijażem bakterii czy innych brudów, które pozostają po nocy, a także innych czynnościach, które wykonujemy przed wykonaniem makijażu. Ja do oczyszczenia twarzy i szyi używam tonik zwężający pory na dzień i na noc. Jest to tonik dla skóry normalnej, mieszanej i tłustej. Dla suchej skóry proponuję krem pod podkład. Długo nie mogłąm znaleźć tego toniku w żadnej aptece, aż w końcu natknęłam się na niego przypadkiem kupując coś dla siostry Lubię ten produkt, ponieważ posiada właściwości antybakteryjne, glutaminian cynku, kwas migdałowy, który złuszcza skórę, kwas laktobionowy, ktory delikatnie nawilża, a także prowitaminę B5, która łagodzi.
2. Nawilżenie ust
Indianin 
Oczyszczenie twarzy i nawilżenie ust
Zimą jest to jak najbardziej wskazane, żeby na spierzchnięte usta nie nakładać szminki. Chyba, że posiada się pomadkę o właściwościach nawilżających.
Aktualnie używam dwóch pomadek nawilżających Laura Conti lip balsam, o właściwościach chroniących oraz Perfecta Spftlips.
3. Brwi
Ostatnio mam bardzo przerzedzone brwi, więc ratunkiem dla nich jest eyebrow shaping kit z Wibo opisany we wcześniejszym poście, a następnie wyrównanie ich koloru ze szczoteczką eyebrow pencil, również z Wibo, także opisanym we wcześniejszym poście o brwiach --> KLIK
4. Podkład
Na początku wyjmuję małym pędzelkiem podkład marki Revlon Colorstay 150. Podkład ten w drogeriach jest dosyć drogi, więc kupiłam go w drogerii internetowej. Trafiłam w punkt z kolorem,  chociaż z początku wydawał się dość jasny. Jest cudowny, pięknie kryje, nie jest aż tak drogi. Jedynym minusem jest to, że trudno się go zmywa z beauty blendera i pędzla, ale znalazłam sposób mycia ich oliwką dla dzieci.
Na początek należy zwilżyć beaty blender, tak jak pisałam w poście TU, następnie nałożyć pędzlem podkład na wzór Indian i rozprowadzić, wklepując beauty blenderem.
5. Oczy
Na samym początku palcami rozprowadzam bazę pod cienie z Bell- co prawda nie jest nie wiadomo jaka wytrzymała, ale na za swoją niska cenę spełnia zadanie.
Następnie korzystam z mojej ulubionej paletki Pink Fizz. Na początek pokrywam powiekę cieniem Champers, następnie na górną część powieki blenduje cień o nazwie Pop. Kolejnym krokiem w kąciku oka i na załamaniu powieki nakładam cień Girl- mój ulubiony. Kolejnym krokiem jest rozświetlenie pomalowanych części złotym cieniem o nazwie Party. Gotowie. Trzeba tylko pomalować rzęsy maskarą.
6. Bronzer
bronzer 
Aktualnie używam paletkę do konturowania z Makeup Revolution z wypalanymi cieniami. Najłatwiejszym sposobem na znalezienie umiejscowienia bronzera jest przyłożenie pędzelka od linii ucha do linii ust.
7. Ostatni etap to pomalowanie ust























wtorek, 22 listopada 2016

Pielęgnacja twarzy, to się dziś wydarzy

Jak już zapowiedziałam w wiadomości ode mnie, która znajduje się po prawej stronie stronki, w najbliższym czasie posty będą dotyczyć pielęgnacji. Oczywiście temat pielęgnacji sięga nie tylko twarzy, lecz każdej części ciała, dlatego postaram się go Wam przybliżyć oraz wyczerpać go, lecz jest to bardzo obszerny temat. Zachęcam również do wypełnienia ankiety znajdującej się po prawej stronie stronki. Zaczynajmy!
Każdy z nas ma inny rodzaj cery i często musimy dobierać produkty motywem prób i błędów. Ale najważniejsze jest to, aby znać swój rodzaj cery.
a) cera normalna: jasna lub lekko- różowa barwa, bez niedoskonałości, gładka, aksamitna, posiada odpowiedni poziom nawilżenia i nawodnienia,
b) cera sucha- posiada mniej nawilżenia oraz małą aktywność gruczołów łojowych, przy nacisku widać splot naczyń krwionośnych, mało elastyczna, podatna na liczne urazy. Polecane są kremy nawilżające.
c) cera tłusta- ma kolor ziemisty lub jasnożółty, jest odporna na liczne otarcia, często wytwarzana jest duża ilość łoju, jest narażona na dużą ilość bakterii
d) cera mieszana- jest sucha, lecz w jej niektórych częściach występuje cera o wytwarzaniu większej ilości łoju
Oczywiście produkty powinniśmy dobierać odpowiednio do swojego rodzaju cery, a także patrzeć zwracać uwagę na uczulenia.
Oczywiście opisane cechy mogą się ze sobą mieszać, więc niekoniecznie przypisana cecha dokładnie odpowiada za rodzaj
1. Zmywanie makijażu
Prawie każda z nas w różnym wielu robi sobie makijaż, w większym czy mniejszym stopniu. Lecz skóra tak jak my potrzebuje odpoczynku. Aby dać jej odpowiedni , całkowity odpoczynek należy ją odpowiednio oczyścić.
a)Czasami dziewczyny używają płyn micelarny (demakijażu) i prawidłowo, lecz powinno zachować się odpowiednią kolejność w jego stosowaniu. Polecam oczyścić twarz zwykłym mydłem, lub odpowiednim żelem. Oczywiście jak wspomniałam  wcześniej należy wybierać produkty, które nam służą. Następnie, aby lepiej ją oczyścić możemy użyć płynu micelarnego.
b)Można również zrobić ciepły okład na twarz, aby zmiękczyć skórę i oczyścić ją ciepłą wodą.
c)Jeśli jednak chcemy najpierw oczyścić twarz płynem micelarnym, dla pewności możemy zmoczyć wacik ciepłą wodą i oczyścić z resztek makijażu. Przekonacie się, że pomimo pozornej czystości jeszcze coś tam się chowa.
2. Zaskórniki
zdj. nr.1
Zmora dla każdej kobiety, ale i nie tylko. Najczęściej występują przy cerze tłustej. Istnieje wiele preparatów oczyszczające wągry. Żele, plastry, maseczki. Ale nie tylko specjalne narzędzia też również są w modzie.
Jedno jest pewnie. Należy unikać produktów z alkoholem.
a) oczyszczanie parą w ten sposób łatwiej będzie się ich pozbyć
b) peeling z ryżu i mleka. Należy przygotować ryż i na kilka godzin zaleć mlekiem
c) można również oczyścić go pierścionkiem, tak! działa podobnie do łyżeczki unny (zdj. nr.1)
d) mydło antybakteryjne i szczoteczka do zębów. Wystarczy rozgrzać twarz ciepłą wodą, aby skóra się zmiękczyła i powoli wmasować mydło szczoteczką. Nastę
pnie zmyć i wysuszyć ręcznikiem
e) 2 łyżki żelatyny oraz 2 łyżki mleka, wstawić na 10s. do mikrofalówki, w ten sposób powstaje plaster na wągry, ponieważ za pomocną jednego ruchu można go ściągnąć
zdj. 2 z www.zeberka.pl
3. Złuszczanie skóry
Jest wiele produktów, tańszych czy droższych. Jedne z nich to peelingi, inne to maseczki. Można posłużyć się również odpowiednimi szczoteczkami (zdj. nr.2)
Peelingi mają różną grubość drobin, dlatego po rozpoznaniu swojego rodzaju skóry trzeba dobrać odpowiednią grubość drobin.
Dla cery tłustej złuszczanie skóry jest całkiem bezpieczne, dlatego polecam robić to codziennie, lecz z małymi drobinami, a 2-3 razy w tygodniu dużymi
Dla reszty rodzajów cery 2-3 razy w tygodniu używać większe drobiny
4. Tonik
Osobiście nie używam toniku, ale używałam. Rozsądnie używać tonik rano i wieczorem, nie częściej. Niektórzy mówią, że im częściej tym lepiej, lecz częste używanie sprawia, że skóra częściej się tłuści i wygląda nieestetycznie.
* W następnym poście pojawią się kosmetyki do pielęgnacji twarzy *

piątek, 18 listopada 2016

Beauty blender

Jest bardzo przydatny przy robieniu jakiegokolwiek makijażu. Co prawda można również do rozprowadzania podkładu używać specjalnie przystosowanego do tego pędzla. Ale o tym następnym razem. Dziś coś o beaty blenderze.
Niektórzy mylą beaty blender z zwykłą gąbeczką silikonową. 
Gąbeczka silikonowa bardzo szybko się zużywa i wchłania podkład do swojego wnętrza, jest również często tańsza od beauty blendera.
 Beauty blender jest bardziej zbity, droższy, ma często dostosowany kształt do tego, aby dotarł do zakamarków, a także ma specjalną powłokę dzięki której podkład nie wchłania się do wnętrza. Jest jeszcze jedno ale...beauty blender powinno używać się na mokro, czyli lekko zmoczyć go odrobiną wody czy innego płynu. Ja używam do tego płynu micelarnego. W ten sposób makijaż dłużej trzyma. Powinno się pamiętać również o tym, aby produkt wklepać, a nie rozsmarowywać. W ten sposób makijaż również dłużej trzyma i nie pozostają smugi.
Beauty blender powinno myć się codziennie, ze względu na bakterie jakie się tam tworzą. Żadna z nas nie chciałaby mieć bakterii z powrotem na twarzy. Ja używam zwykłego mydła w kostce, można również użyć w płynie, szampon czy specjalny płyn przystosowany do tego. Lecz należy uważać, aby nie dostać alergii. Powinno się w takiej okoliczności zainwestować w hipoalergiczne rzeczy do mycia beaty blendera, a także pędzli które powinno myć się z produktów sypkich max. co 2 dni, a z produktów mokrych codziennie. 
Co do suszenia, należy umiejscowić wilgotne akcesorium w przewiewnym miejscu. Lecz powinno umiejscowić go z dala od insektów, lecz dostanie do beaty blendera jest bardzo mało prawdopodobne, gdy jest czysty. Ewentualnie można ich się spodziewać, jak ma naruszoną powłokę ochronną. 

wtorek, 15 listopada 2016

Makeup Revolution London- Golden Sugar, czyli rozświetlacze, bronzery i róże w jednym



zdjęcie nr.1

Golden Sugar to paletka, która składa się z 2 bronzerów, 2 rozświetlaczy oraz 4 róży do policzków.
Moim zdaniem jest to strzał w dziesiątkę. Produkt jest dostępny na polskim rynku, jest tani, a także wspaniale na pigmentowany. Jeden z bronzerów jest matowy, reszta produktów w tej palecie nadają twarzy rozświetlenie.
Zdjęcie nr.2
1. Rozświetlacz 
Jest to produkt wypalany o wspaniałej pigmentacji oraz mocnym rozświetleniu. Rozświetlacz jest o zimnej barwie. Ale jeśli lubisz nieco mniejszego rozświetlenia ten produkt się nie nadaje. Polecam rozświetlacz  Shimmering Powder z Bell 
2. Róż nr. 1, również wypalany
Ma bardzo jasny różowy kolor. Można go użyć również jako rozświetlacza. Nadaje słabszy blask, niż poprzedni produkt 
3. Róż nr. 2, także wypalany
Produkt ma wrzosowy kolor. Również nadaje twarzy blask. Jest widoczny na twarzy i przyjemnie podkreśla policzki. 
zdjęcie nr.2
4. Bronzer nr. 1 czyli czwarty produkt z kolei w palecie
Posiada złote drobiny. Jest bardzo dobrze na pigmentowany, dlatego należy stopniowo, go nakładać, aby nie przeholować  z efektem.

Zdjęcie nr.3
5. Rozświetlacz nr. 2, czyli schodzimy do dolnej części paletki 
Produkt wypalany ma ciepłą barwę, beżową. Nie daje aż tak mocnego efektu jak poprzedni rozświetlacz. Nadaje się do codziennego makijażu.
6. Róż nr. 3 
Miedziano- różowy wypalany kolor. Dale lekki efekt różowych policzków. Dosyć dobrze na pigmentowany kolor.
7. Róż nr. 4, można go używać również jako rozświetlacza czy cienia do powiek 
Produkt wypalany ma miedziany kolor. Jest mocno na pigmentowany, więc trzeba ostrożnie go nakładać
8. Bronzer nr. 2, czyli ostatni produkt z paletki 
Jako jedyny w palecie jest matowy. Wygląda na to, że jako bronzer jest nieco ciemniejszy niż poprzedni. Przyjemnie się nim konturuje i nie daje przesadzonego efektu.

zdjęcie nr. 3
Oczywiście Makeup Revolution jako marka ma inne palety do konturowania o ciemniejszych kolorach.

Na zdjęciu 4 i 5 (cały efekt) ---> Płynna matowa pomadka od Golden Rose nr. 11
                                 Brwi od Wibo nr. 2 
                                 Oczy od Makeup Rovolution Pink Fizz: baza kolor- Pink Fizz, w kąciku oka Bubbles, na powiece: Girl, w górnej części powieki zblendowanie cienia Pop oraz rozjaśnienie kolorem Champeres 
                                 
zdjęcie nr. 5
zdjęcie nr.4


piątek, 11 listopada 2016

Triki urodowe małe i duże

Czasami przydają się dla ułatwienia życia, skrócenia czasu czy oszczędzania pieniędzy 
1. Wysychanie lakieru do paznokci
Jeśli męczy Cię długie czekanie na wysychanie lakieru, a chciałaś coś innego porobić, lub za malutką chwilkę musisz wychodzić na ważne spotkanie wystarczy, że włożysz pazurki do zimnej wody z lodem na kilka minut. Masz troszkę wolnego czasu, a jest chłodno na dworze wyjdź na chwilę na spacer. Dobrze Ci to zrobi, a jeszcze pomoże w wysychaniu pazurków
2. Pomadka nawilżająca dobra na wszystko
Denerwuje Cię czasami, że gdy pomalujesz sobie paznokcie czasami zdarza Ci się pomalować dalej niż by się chciało? Wystarczy, że pomadką, nawet tą którą nie używasz pomalujesz miejsca wokoło paznokcia, a lakier będzie szybciej się usuwał. 
3. Umiejscowienie różu (na zdjęciu nr.1)
Wystarczy że weźmiesz palec wskazujący i środkowy przyłożysz sobie do nasady nosa i gotowe. Teraz wystarczy pomalować 
4. Kombinuj z makijażem 
Pomadka jest do ust, ale nie daj się zwariować. Czasami możesz użyć ją na przykład jako róż do policzków 
5. Odżywka do włosów zawsze się przydaje 
Jeśli podrażniają Cię żele do golenia, wystarczy, że użyjesz odżywki do włosów
6. Zużyty pilniczek do paznokci- nie wyrzucaj!(na zdjęciu nr.2)
Najczęściej każdy pilniczek jest z obu stron taki sam, więc czemu by nie wykorzystać go do robienia kresek eyelinerem 
7. Nie wiesz gdzie konturować bronzerem? (na zdjęciu nr.3)
Wystarczy, że weźmiesz do rąk linijkę czy kartę kredytową i ustawisz kąt od ucha w kierunku ust. Gotowe!
8. Rajstopy
Często uciekają Ci oczka w rajstopach, wystarczy, że pomalujesz je lekką warstwą lakieru bezbarwnego do paznokci lub spryskasz miejsce lakierem do włosów i jesteś gotowa do wyjścia.

Jest jeszcze wiele trików, którymi chciałabym się z Wami podzielić, ale zachowam je na następny raz



środa, 9 listopada 2016

Makeup Revolution Pink Fizz, czyli paleta do cieni czekolada

Wybrałam ten kolor paletki, ponieważ zachwycił mnie różnorodną gamą kolorów. Znajdziemy w niej kolory nie tylko jasne, ale i nieco ciemniejsze. Paleta posiada 16 cieni, z czego dwa z nich są większe od pozostałych, gdyż częściej się z nich korzysta np. jako podkład pod cienie.
 W ich skład wchodzą cienie matowe, satynowe oraz cienie z rozświetlającymi drobinami.
Paleta jest dość dobrze na pigmentowana, produkt wygląda świeżo przez cały dzień, a do tego ich lekki czekoladowy zapach prowadzi w obłęd nie jedną kobietę.
Jestem zachwycona tym produktem, ponieważ pięknie wygląda z zewnątrz i kusi swą zawartością w środku, pięknie pachnie, a do tego nie kosztuje tak wiele, bo 39,99 zł, ale i można przypadkiem trafić na super okazję i kupić ją taniej w niektórych drogeriach internetowych.

Oficjalna stronka Makeup Revolution ---->KLIK

Od prawej u góry:
 Champers - beżowy cień o wykończeniu matowym,
Drink - ciemniejszy beż, również matowy,
Flute- jasny kolor typu rose golden, jak widać - metaliczny.
Sparkling- odmiana różowego koloru. Metaliczne wykończenie może sprawiać, że widzimy cień w kolorze srebrnym
Cork -brązowy cień o chłodniejszym odcieniu,
Pop - matowy brąz
France - granatowy cień, opalizuje na kolor różowy oraz granatowy
Pink Fizz - satynowy, jasny róż

Toast - jasnoróżowy, satynowy cień
Bubles - biała perła,
Girl - ciemny róż o wykończeniu satynowym
 Party- złoty kolor o odcieniu jasnego brązu
Elegant- kolor miedziany, satynowy cień
Celebrate - jasny, niebieski cień o satynowym wykończeniu
Truffle - brązowy cień z różowo-czerwonymi drobinkami
Rosy- jasny cień z jasno różowymi drobinami 



poniedziałek, 7 listopada 2016

Usta według Golden Rose

W kilku zdaniach postaram się przybliżyć Wam tą popularną wśród kobiet firmę.
           Golden Rose jest obecna w Polsce na rynku od 2003 roku. W ich ofercie można znaleźć kosmetyki nie tylko do codziennego makijażu, ale także do pielęgnacji czy lakiery do paznokci. Produkty są eksploatowane z 86 krajów. Zaś lakiery do paznokci pochodzą od jednego z największych producentów tego typu produktów, czyli od  Erkul Cosmetics.Osobiście posiadam kilka kosmetyków tej firmy, dlatego postaram się Wam przybliżyć mniej więcej jak to wygląda. Dziś zajmiemy się ustami
1. Lip barrier transparent, lip pencil, czyli transparentna kredka konturowa do ustJest to produkt bezzapachowy, pomimo, że swój rysik ma zabarwiony na kolor biały to nie odzwierciedla go na ustach. Jest przeźroczysty i pasuje do każdej pomadki. Kredka ta ma na celu zapobiegać rozmazywaniu się każdego rodzaju pomadek, nawet tych w płynie. Lecz jeżeli pragniesz, aby pomadka dłużej widniała na ustach, możesz ten produkt także zastosować jako podkład do szminki.
2. Longstay Liquid Matte Lipstick- Kissproof nr. 04; nr. 10; nr. 11To w ostatnim czasie bardzo popularne wśród kobiet matowe pomadki w płynie. Mają dosyć dużą gamę kolorów do wyboru, jednak wiele Pań domaga się, aby tą kolekcję zwiększyć. Pomadki są bardzo kremowe i niezwykle miło się je nakłada na usta. Produkt pobiera dużo produktu, lecz to nie sprawia, że nakłada się go nieprecyzyjnie. Pomimo to, że są matowe, nie wysuszają ust. Ich skład wzbogacony jest witaminą E. Dużym plusem jest bardzo duża wytrzymałość tego produktu. Jedynie tłuste posiłki są w stanie się go pozbyć, jednak po częściowym ,,rozmazaniu'' po jedzeniu, nie wygląda on źle. Pomadki te mają również wytrzymałe opakowanie, które nawet po przejściach wygląda jak nowe. Jedynym minusem jest to, że korek brudzi się od spodu. Ale, gdy staramy się dbać o Nasze kosmetyki nie powinno być tak źle ☺
3. Matte lipstick Crayon nr. 15; nr. 10 (na zdjęciu obok)
Pomadki te wyśmienicie się rozprowadzają i nadają ustom subtelny, matowy wygląd. Są to klasyczne pomadki zamknięte w drewnianej kredce. Klasyczne, dlatego, że nie mają efektu, który przedłużyłby ich działanie. Jednak po jakimś czasie zasychają i tworzą się trwalsze. Kobiety, które mają często suche usta powinny uważać, gdyż szminka może prowadzić do wysuszania ust. Produkt sam w sobie nie jest zły, wręcz przeciwnie przyciąga kolorami oraz cudownym matem, który poszukuje nie jedna kobieta. Jednak niewygodne opakowanie powoduje to, że produkt staje się mniej pożądany- przy ostrzeniu, lub nakładania pomadki na usta rysik się łamie 
4. Roll- on LipGloss Fruit aroma- strawberry, czyli błyszczyk w kulce o zapachu truskawki
 Produkt ten dobrze się rozprowadza, gdyż ma postać kulki, która nie dość, że rozprowadza produkt w szybki sposób, ale można nim czuć komfort jakby ich masażu. Do tego cudownie pachnie oraz daje niesamowity połysk ustom. 


piątek, 4 listopada 2016

Under Twenty

Under Twenty jest to firma mająca niewielkie, ale bardzo skuteczne produkty dla nastolatków do walki z trądzikiem. W ich ofercie aktualnie można znaleźć produkty pielęgnacyjne takie jak: 
- maseczki 
- toniki
-żele do oczyszczanie twarzy 
A także drobne korektory antybakteryjne oraz fluidy np. w postaci kremu BB 
Osobiście posiadam trzy propozycje tej firmy. Mogłam jeszcze kilka, lecz się zagubiły i nie mogłam ich odszukać.
1. Tonik łagodząco-matujący 
Produkt ten zapobiega rozszerzającym się porom. Jest wzbogacony w aktywny cynk, wyciągiem z lukrecji oraz kwas migdałowym, w ten sposób zapobiega powstawaniu trądziku i łagodzi objawy już powstałemu. 
Gdy byłam nastolatką był dla mnie idealny, lecz z czasem, gdy moja cera się zmieniła, nie powstaje na niej tak często trądzik- tym bardziej już nie ten młodzieńczy. Nie służy mi. Moja skóra stała się zaczerwieniona i powstają na niej pryszcze. 
Ale dla nastolatek jak najbardziej polecam Dostaje +
2. Maskujący fluid punktowy oraz aktywny korektor o działaniu antybakteryjnym 
Korektor posiada kolor zielony, w ten sposób maskuje zaczerwienienia. Na dodatek posiada formułę antybakteryjną. To wspaniałe połączenie dla każdej nastolatki. 
W zestawie jest także fluid punktowy, czyli na wcześniej nałożoną cienką warstwę korektora można nałożyć fluid, który całkiem zatuszuje niedoskonałości. Wybawienie dla każdej nastolatki w podróży, ponieważ jest to jeden cienki i niewielki produkt, który na raz może załatwić dwie strawy. Zasuszyć trądzik oraz pozwolić, aby nie było go widać.
3. Krem BB o efekcie matującym
Posiada także formułę antybakteryjną. 
• 72% matuje 
• 94% nawilża 
• 94% nadaje naturalny wygląd 
• 83% wyrównuje koloryt 
Osobiście nie polecam dziewczynom o cerze tłustej. Kupiłam go z myślą o tym, że jest antybakteryjny oraz matujący, lecz niestety w dużym procencie nawilża co sprzyja powstawaniu trądziku. Z matem nie ma wiele wspólnego, ponieważ moja cera bardzo się świeciła. 
Nie jest to również produkt bardzo kryjący, ale jeżeli któraś z Was lubi takie produkty i nie posiada cery tłustej to jak najbardziej polecam 

Odżywki do paznokci od Ados oraz perełka od Bell

Dzisiejszy dzień miał swoje wrażenia. Otóż musiałam wykonać makijaż na połowinki dla dwóch  cudownych Pań, jedna z nich w ogóle się nie maluje, była bardzo wymagająca i wybredna. O kim mowa? O mojej siostrze. Ktoś kto ma rodzeństwo dobrze wie o czym mowa. Ale dość o wrażeniach i przejdźmy do rzeczy
1. Odżywki do paznokci od Ados
Ados to firma kosmetyczna posiadająca wiele propozycji, od produktów do paznokci, po produkty do codziennej pielęgnacji oraz makijażu http://www.ados.pl/  Aktualnie posiadam odżywki do paznokci z tej firmy. Mają ogromną gamę do wyboru. 
Oczywiście każda z odżywek nadaje się na podkład pod lakier
nr. 6 Odżywka z kreatyną
Czyli podstawowym budulcem paznokcia. Nadaje się doskonale do łamliwych, cienkich i słabych paznokci. Jest przeźroczysty. W moim arsenale ucierpiał najbardziej, gdyż nie dał się odtworzyć i próbowałam go przeciąć. 
nr.7 Lakier ochronny. 
Wygładza płytkę paznokcia oraz nadaje mu połysk 
nr. 10 Podkład wypełniający nierówności płytki paznokcia
nr.13  Odżywka wybielająco wygładzająca
Jeżeli chcesz się pochwalić, że masz piękne i zdrowe paznokcie, ten lakier jest idealny. Nie tylko tuszuje przebarwienia, ale wybiela i wygładza pożółkłe paznokcie
nr. 14 Odżywka morski kryształ 
Lakier posiada ekstrakt z alg morskich. Nawilża, wzmacnia strukturę paznokcia. Posiada barwę niebieską, dlatego trzeba liczyć się z tym, że barwa nie do końca będzie nam odpowiadać 
nr.16 Preparat przyspieszający wzrost paznokcia z ekstraktem z mirry
W swoim składzie ma także olejek lawendowy oraz witaminę A. 
Osobiście myślałam, że to ściema ze wzrostem paznokci, ale jednak w około tydzień można się ciszyć dłuższymi paznokciami. Do tego lakier ładnie pachnie, jednak niekoniecznie wygląda kolorystycznie, gdyż jest pomarańczowy i zabarwia lekko paznokcie na ten kolor
nr. 20 Efekt ultraviolet 
To mój ulubiony lakier, gdyż wybiela paznokcie. Wyglądają na piękne i zdrowe
Odżywki z tej firmy można kupić za około 10 zł
2. Odżywka witaminowa od Bell 
Lakier posiada mleczny kolor. Paznokcie wyglądają na zdrowe, stają się mocniejsze i nie łamią się. 
Lakier można dostać również za około 10 zł 

wtorek, 1 listopada 2016

Usta usta usta i...

Jest mi bardzo miło, gdy dowiaduję się, że coraz więcej Was moje kochane czyta tego bloga.
Dziś coś o ustach. Och...mam fisia na punkcie ust. Kocham wszystkie pomadki w płynie, czy klasyczne, z kolorem, matem czy nawilżające. Mam ich maskę i kolekcja się ciągle powiększa.
Ostatnio napisała do mnie moja kochana znajoma Ola, której spodobał się blog i podesłała mi recenzję dwóch produktów. Za co jej bardzo dziękuję. Ale i ja dodam coś od siebie.
Propozycje na dziś od Oli:
1. Podkład Aqua Matt od Soray nr. 102
 Niesamowicie pokrywa się z kolorem skóry. Dzięki swojej konsystencji świetnie się rozprowadza.
2. Szminka Velvet Matte od Golden Rose nr. 25
Fantastycznie na pigmentowany kolor. Jak większość matowych szminek trochę wysusza usta, ale przy odpowiedniej pielęgnacji ust (nawilżaniu oraz peelingu z cukru) jest według mnie nie do pobicia.
       A oto propozycje ode mnie:
3. Konturówka do ust Professional Lip Pencil nr. 2 z Wibo
Jest to produkt, który bardzo łatwo się go aplikuje. Na drugim końcu posiada pędzelek za pomocą którego można zaaplikować produkt do wewnątrz ust, a następnie pomalować szminką. Konturówka jest wysuwana, dlatego rzadko kiedy można ją niechcący uszkodzić lub się pobrudzić. Daję +
4. Szminka Hollywood collection z Avon 
Posiada ona dosyć jasny kolor, który doskonale nadaje się do lekkiego makijażu. Zaletą tego produktu jest rozświetlająca pigmentacja, która dodaje blasku ustom. Jest to klasyczna szminka, która  nie posiada żadnej formuły, która pozostawia ją na długo. Ode mnie +
5. Szminka Od Baolishi nr.5
Jest to mój ulubiony kolor, jednak bardzo pożądany przez kobiety, dlatego udało mi się go złapać tylko raz. Szminka ta również jest klasyczna, która nie pozostaje długo na ustach. Jednak pomalowane nią usta wyglądają soczyście i kusząco. Ode mnie wielki +



środa, 26 października 2016

Zamówienie od Cocolita.pl

Najpierw był pomysł żeby zamówić matt top coat Golden Rose z firmowej stronki GR, ale okazało się, że nie mają na stanie. Więc postanowiłam wpisać w wyszukiwarkę inną stronkę na jakiej mogę zamówić takie cudo i takim trafem wpadłam na stronkę Cocolita.pl. Jestem zachwycona po 2 dniach zrealizowali zamówienie, a po 1 doszło mi do domu. Moim zdaniem mają narazie najtańsze przesyłki na jakie natrafiłam.
Oj już dobrze. Koniec zachwycona się stroną. A więc przejdę do recenzji rzeczy, które zamówiłam.
1. Vivid matte liquid od maybelline nr. 50
Widziałam vlogi i czytałam recenzje niektórych bloggerek i są w dużym stopniu nastawione negatywnie do tych pomadek. Niektóre ich zdaniem nie posiadają efektu mattu.
Ja akurat natrafiłam na pomadkę, która ten matt posiada. Produkt jest dobrze kryjący, ma konsystencję mussu i nie wysusza ust, a do tego pięknie pachnie. Jedyny minus jest taki, że nie jest to produkt, który długo zostaje na ustach. Powiedziałabym, że nawet szybciej można się jej pozbyć niż tradycyjnej pomadki. Moim zdaniem zasługuje na -/+
2. Pomadka Colorburst lip Butter nr. 005 od Revlon
Jest to bardzo jasny odcień, dlatego na ustach dostrzegane są tylko drobinki rozświetlające. Jest to produkt o ładnym zapachu, dobrej pigmentacji koloru, który zauważyłam tylko rozprowadzając na białej kartce. Na ręce też nie jest dostrzegany.
Skusiłam się na nią, ponieważ jest wizualnie miła dla oka. A byłam jej ciekawa. Nie jestem ani mile zaskoczona, ani negatywnie. Daje ➕
3. Brokat Sypki od Indigo
Już mam zrobione pazurki i wyglądają super. Produkt wygląda jak kolor tęczy, tak samo jak napis na opakowaniu produktu. Dość szybko się aplikuje, nie trzeba się długo bawić z pazurkami, a resztę produktu można szybko pozbyć się do pudełeczka dzięki czemu zostaje na później. Daje mu ➕
4. Matte top coat od Golden Rose
Doskonale matuje każdy lakier. Posiada dość duży pędzelek dzięki czemu można nim objąć praktycznie cała płytkę paznokcia. Produktu jest dość dużo, dzięki czemu można wielokrotnie go używać. Lakier jest dość płynny. Zasługuje na ➕
5. Blending Sponge, czyli gąbeczka do makijażu od Donegal
Dobrze rozprowadzony podkład to podstawa. Natknęłam się na gąbeczki różnych kształtów najczęściej z Rossmanna, które moim zdaniem były dnem. Po kilku dniach była zużyta, nawet nie dało się jej lekko oczyścić, ponieważ się kruszyła.
Gąbeczka od Donegal jest dosyć zbita dzięki czemu produkt nie wnika aż tak w jej głąb. Da się szybko oczyścić. Jest poręczna i nie tak duża. Zasługuje na ➕


poniedziałek, 24 października 2016

Produkty do brwi

Jak każda z nas wie, aby brwi były piękne najpierw trzeba je wymodelować, ale o tym w następnym poście. Teraz coś o produktach do ich wypełnienia, czyli trzy kredki, które obecnie posiadam oraz produkt, którego byłam ciekawa na przecenach w rossmannie, ale był wykupiony.
Osobiście wolę kredki, które się nie ostrzy, gdyż te do ostrzenia często się łamią czy psują podczas ostrzenia. Alternatywnie można użyć cieni, które też przypadły mi do gustu. Niżej przedstawiam parę produktów do konturowania brwi:
1. Kredka do brwi Classics Eyebrow Pencil od Golden Rose
Jest to moja pierwsza kredka odkąd zauważyłam, że mam prześwity w brwiach 😂
Posiadam kolor nr. 405, czyli ciemny brąz. Kredka jest dość miękka i łatwo się ją aplikuje, na zamknięciu ma szczoteczkę, którą można wyczesać brwi, aby ich kolor nie był zbyt mocny i został dobrze rozprowadzony. Niestety, albo jak dla niektórych z Was stety jest to kredka drewniana, którą trzeba ostrzyć. Niekiedy przy tej czynności rysik ulegał zniszczeniu. Rzadko kiedy udaje się doprowadzić do tego, aby rysik był ostry. Czasami zamknięcie brudziło się od niego. Jednak to są uroki takich kredek. Ode mnie ➕
2. Kredka Eyebrow pencil shape & define od Wibo
Jest to odcień nr.1. Od niej używam tylko szczoteczkę, ponieważ mocno czesze włoski w brwiach, a dobrałam odcień zbyt jasny. Ale sama kredka moim zdaniem dobrze się rozprowadza, ma dosyć miękki rysik. Jest to kredka z tworzywa sztucznego, którą można zakręcić. W ten sposób korek się nie brudzi. W razie, gdy się skończy końcówkę można wyciągnąć i wymienić. Moim zdaniem wielki ➕
3. Eyebrow shaping kit shape & define od Wibo
To coś do kolekcji kredki opisanej wyżej, czyli cień do brwi, którego byłam ciekawa i mam go od niedawna. W zestawie jest mały aplikator w postaci pędzelka oraz pęseta. Produkt ten jest w odcieniu dark, czyli 2. Są tam dwa cienie ciemny brąz w bardziej ciepłej barwie oraz również ciemny brąz w zimnej barwiwe, który powoduje, że kolor wydaje się ciemniejszy. Aplikacja jest prosta, szybka i przyjemna. Można zdecydować samemu, ile produktu się nakłada, więc to od nas zależy jak mocno chcemy mieć pomalowane brwi. Dla mnie wielki ➕
4. Kredka brows creator pencil od Lovely
o dcieniu nr.2. Jest to wodoodporny produkt. Jest dosyć twardym produktem, dlatego, aby mieć mocniejszą kreskę trzeba się przyłożyć. Nie posiada końcówki dzięki której można wyczesać brwi. Dla mnie ➕/➖

Pielęgnacja z Ziaja

Podstawą, aby ciało wyglądało pięknie jest jego pielęgnacja. Kosmetyki z Ziaja można dostać w drogeriach lub aptekach. Są to produkty przebadane dermatologicznie, nie powinny powodować jakichkolwiek skutków alergicznych. Oczywiście każda z Was powinna dostosowywać je do swoich potrzeb. Oto kilka propozycji. 
1. Sopot spa 

To płyn micelarny hipoalergiczny, który jest mieszanką solanki sopockiej, morskich alg oraz hydro- retinolu. Jest to receptura młodości, polecana dla kobiet po 30 roku życia. Byłam ciekawa co to za mikstura. Nie przesusza naskórka, lekko usówa makijaż, niestety nie usówa makijażu wodoodpornego. Nie powoduje podrażnień. Zmiękcza skórę. Jest bardzo wydajny i niedrogi. Ode mnie ➕ 

2. Krem do rąk z proteinami kaszmiru i masłem shea
Jest to produkt nadający dłoniom miękkość oraz ochronę. Jest idealny na każdą podróż, ponieważ jest niewielki, ale bardzo wydajny, a także bardzo szybko się wchłania. Kosztuje bardzo niewiele, a daje tak dużo komfortu i można go nosić w torebce 😄. Dla niego ➕ 
3. Płyn micelarny oliwkowy 
Oczyszcza on całą twarz, łącznie z oczami. Posiada formułę hipoalergiczną, nie pachnie. Jest dostosowany do każdego rodzaju skóry. Jestem nim zachwycona, ponieważ nie kosztuje wiele, a do mojej problematycznej skóry nadaje się bez dwóch zdań. Ode mnie wielki ➕ 
4. Dwu-fazowy płyn do demakijażu oczu
Wydaje mi się, że już opisywany produkt na moim blogu, ale co szkodzi napisać o nim jeszcze raz 😄.
Jest to produkt zmywający nawet wodoodporny makijaż. Nie powoduje podrażnień. Jest mały, niedrogi, a bardzo wydajny. Kupiłam go już drugi raz, bo bardzo mi się sprawdził. Dla niego również wielki ➕

Pielęgnacja włosów cz.1

Wiele osób pyta się mnie co robię, że mam takie piękne włosy. Nie byłam nigdy u fryzjera. Raz próbowałam pofarbować włosy szamponetką ale się nie udało- na szczęście. Nie polecam farbowania włosów, skoro się ma zdrowy i piękny kolor, ani prostowania ich, czy kręcenia regularnie. Nie rozumiem tej mody, ponieważ zdrowe i piękne włosy robią więcej wrażenia niż zniszczone pokręcone. Pięknie wyglądasz taką jaką jesteś!
Od niedawna zaczęłam używać odżywek. Stwierdziłam, że czas zadbać o włosy.
Aktualnie jestem na krótkim wyjeździe, więc wygodnie jest używać odżywki stosowane na suche włosy. Mam dwie propozycje, więcej podam gdy będę w domu, gdyż nie zabrałam ze sobą wszystkich.
1. Argan Oil od Joanna
Zawsze po popryskaniu moich włosów połowę odżywki znikało. Z tą odżywką jest inaczej. Odżywia i pielęgnuje włosy, ułatwia rozczesywanie. Włosy wyglądają na mocne i piękne, a także moje włosy wyglądaly jakby było ich dwa razy więcej. Odżywce daje wielki ➕
2. Gliss kur od Schwarzkopf
Odżywka ta ułatwia rozczesywanie regeneruje włosy. Produkt ten sprawia wrażenie gładkich i aksamitnych włosów. Jedyny minus moim zdaniem to taki, że włosy wyglądają jakby było ich mało. Lecz Odżywce daje ➕, bo spełnia swoje zadanie

piątek, 30 września 2016

Paleta 12 tonów cieni do powiek oraz rozświetlacz od lovely

Ostatnio w moje łapki wpadła paleta 12 cieni do powiek od Lovely, wybrałam jasne tony, ponieważ aktualnie są mi potrzebne, ale jeśli ktoś lubi mocniejsze wrażenia też są dostępne w drogeriach. Są 3 matowe jasne bazy oraz 8 ciemniejszych cieni, które mają metaliczne odcienie. Bardzo przyjemnie rozprowadzają się na powiece, są średnio napigmentowane. Osobiście wolę rozprowadzać cienie pędzelkiem, lecz one lepiej wyglądają rozprowadzane dostępnym w środku aplikatorem. Są warte swojej ceny. Kosztują ok. 20 zł.
Dopadłam także rozświetlacza, także od Lovely. Kosztował około 10 zł. Wybrałam zimny kolor Silver, jest także dostępny kolor ciepły. Jest średnio napigmentowany. Doskonale rozświetla cerę. Na mojej cerę zostaje od 3 do 5 godzin